Większość osób odpowiedziałaby, że są to mieszkania znajdujące się w miejscowościach turystycznych np. nad morzem, w górach lub w dużych miastach tętniących nocnym życiem, przeznaczone na wynajem krótkoterminowy. Inni pojęcie to kojarzą z mieszkaniami, które właściciel zakupił posiadając nadyżkę gotówki, w celu ulokowania swoich środków w pewną inwestycję. Często takie mieszkanie jest później wynajmowane w okresie długoterminowym przynosząc systematyczne dochody. Są to najpopularniejsze formy inwestowania w rynek nieruchomości, choć z mojej perspektywy - architekta wnętrz -wymieniłabym jeszcze fliping. Czyli nic innego jak obrót nieruchomościami, najczęściej z rynku wtórnego. Fliperzy wynajdują okazje, kupują mieszkania z różnymi problamami, remontują je lub rozwiązują problemy prawne, a następnie odsprzedają je za wyższą kwotę. Dlaczego jest to moim zdaniem coraz bardziej popularna forma inwestycji w rynek nieruchomości? Dlatego, że coraz częściej zgłaszają się do mnie Fliperzy w celu nawiązania współpracy. Takie mieszkanie powinno po remoncie wyróżniać się wśród innych. Musi być nowoczesne, przemyślane i dostosowane do docelowego klienta, a jednoczeście remont powinien być budżetowy, aby inwestycja była jak najbradziej opłacalna.
Przedmiot nieruchomości inwestycyjnych jest bardzo szeroki również z perspektywy architekta wnętrz. Inaczej projektuję wnętrza przeznaczone na wynajem krótkoterminowy, inaczej na długoterminowy, a jeszcze inaczej na tak zwany fliping. Temat mocno mnie zainteresował, dlatego postanowiłam stworzyć miejsce, w którym będę opisyć zrealizowane przeze mnie projekty mieszkań właśnie pod szeroko rozumiane inwestycje.
Zobaczycie, że każdy projekt różni się od siebie pod wieloma względami!